Ubezpieczenia i Prawo Pracy nr 11 (365) z dnia 1.06.2014
Wystąpienie godzin nadliczbowych wskutek ponownego rozpoczęcia pracy w tej samej dobie
Pracownik zgodnie z harmonogramem wykonywał pracę w piątek od 800 do 1600. W sobotę, która była dla niego dniem wolnym z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, został wezwany do pracy na godzinę 600 i wykonywał ją do 1600. Jak należy rozliczyć wynagrodzenie za nadgodziny? Czy praca pomiędzy 600 a 800 w sobotę należy jeszcze do doby piątkowej i powoduje przekroczenie normy, za które pracownik ma prawo, oprócz normalnego wynagrodzenia do 50% dodatku? Czy za pozostałych 8 godzin pracy w sobotę wystarczy udzielić pracownikowi innego dnia wolnego?
Rozstrzygnięcie zgłaszanych wątpliwości wymaga odwołania się do definicji doby pracowniczej. Zgodnie z art. 128 § 3 pkt 1 K.p. należy przez nią rozumieć kolejne 24 godziny licząc od momentu rozpoczęcia pracy w danej dniówce zgodnie z obowiązującym pracownika rozkładem.
Ważne: Praca wykonywana w okresie 24 godzin od wyznaczonego w harmonogramie momentu jej rozpoczęcia, jest zaliczana do tej samej doby pracowniczej. |
Od podanej zasady ustawodawca przewidział wyjątek, w przypadku stosowania wobec pracowników ruchomego czasu pracy zgodnie z art. 1401 K.p. Wprowadzenie takiego rozkładu czasu pracy powoduje, że ponowne rozpoczęcie pracy w tej samej dobie nie stanowi pracy w godzinach nadliczbowych. Warto jednak pamiętać, że powołana norma odnosi się do sytuacji, gdy praca na dany dzień została zaplanowana. Nie można więc jej stosować, gdy polecono dodatkową pracę w dniu wolnym.
Wobec powyższego, praktyczną konsekwencją takiego stanu musi być uznanie, że dwie pierwsze godziny pracy pracownika, o którym mowa w pytaniu, przypadające w sobotę między 600 a 800, mieszczą się jeszcze w ramach doby piątkowej, która obejmuje 24 kolejne godziny, licząc od 800 w piątek do 800 w sobotę. W efekcie wcześniejsze wezwanie do pracy w dniu wolnym, spowodowało przekroczenie o dwie godziny normy dobowej w piątek. To zaś oznacza, że pracownik nabył za nie prawo do normalnego wynagrodzenia i dodatku.
Ustalając jego wysokość należy pamiętać o normie art. 1511 § 1 pkt 1 lit. a) K.p., zgodnie z którą za pracę w nadgodzinach przypadających w obowiązującej w zakładzie porze nocnej przysługuje 100% dodatek.
Ważne: Pora nocna obejmuje 8 godzin między godzinami 2100 a 700 (art. 1517 § 1 K.p.). |
A zatem pora nocna może trwać np. od 2100 do 500, od 2200 do 600 lub od 2300 do 700. Jeśli pracodawca przyjąłby trzecie z ww. rozwiązań, wówczas jedna z nadgodzin dobowych zaliczanych do doby piątkowej, wymagałaby rekompensaty 100% dodatkiem do normalnego wynagrodzenia, a druga normalnym wynagrodzeniem uzupełnionym o 50% dodatek. W pozostałych przypadkach, gdy pora nocna trwa maksymalnie do 600, pracownik ma prawo do 50% dodatku za obie nadgodziny dobowe (oprócz normalnego wynagrodzenia).
Nadal jednak niezrekompensowane pozostaje 8 godzin pracy w dniu wolnym, wynikającym z planowania pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy. Rekompensata tej pracy podlega pod regulację art. 1513 K.p., zgodnie z którym pracownikowi przysługuje w zamian inny dzień wolny od pracy, udzielony do końca okresu rozliczeniowego w terminie z nim uzgodnionym. W praktyce oznacza to konieczność ustalenia z pracownikiem dogodnego dla obu stron terminu odbioru dnia wolnego, skoro pracodawca nie ma prawa narzucić go wbrew jego woli. Co istotne, w przypadku polecenia pracy w dniu wolnym z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, ustawodawca nie przewidział alternatywnej formy rekompensaty. Nieudzielenie dnia wolnego i potraktowanie tych 8 dodatkowych godzin jako przekroczeń średniotygodniowych, za które pracownik ma prawo do 100% dodatku do normalnego wynagrodzenia, nie zwalnia pracodawcy z odpowiedzialności za ewentualne wykroczenie przeciwko przepisom o czasie pracy (art. 281 pkt 5 K.p.). Zawinione nieudzielenie dnia wolnego wiąże się dla pracodawcy z ryzykiem mandatu w razie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy nawet wtedy, gdy zapłacił pracownikowi za tą dodatkową pracę, gdyż prowadzi to do naruszenia zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.
Przykład |
Pracownik zgodnie z harmonogramem wykonywał pracę w piątek od 800 do 1600. W sobotę, która była dla niego dniem wolnym z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, został wezwany do usuwania awarii i pracował od 600 do 1600.
Praca pomiędzy 600 a 800 w sobotę przypadła na dobę piątkową i spowodowała przekroczenie 8-godzinnej normy dobowej. W związku z tym pracownik za te dwie godziny nabył prawo do normalnego wynagrodzenia i 50% dodatku ustalonego ze stawki godzinowej jego wynagrodzenia zasadniczego, o ile żadna z nich nie miała miejsca w porze nocnej. Z kolei za pracę od 800 do 1600 w sobotę pracodawca musi udzielić pracownikowi innego dnia wolnego w terminie z nim uzgodnionym, przypadającym w tym samym okresie rozliczeniowym.
W celach dowodowych ustalenie dogodnego terminu odbioru dnia wolnego powinno nastąpić na piśmie, co pozwoli w przypadku braku możliwości osiągnięcia porozumienia z pracownikiem na wykazanie w razie kontroli PIP, że ewentualne nieoddanie dnia wolnego nie było zawinione przez pracodawcę.
W takiej sytuacji godziny pracy w wolną sobotę spowodują z końcem okresu rozliczeniowego przekroczenie przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy, za które zgodnie z art. 1511 § 2 K.p. pracownik ma roszczenie o 100% dodatek do normalnego wynagrodzenia. Jest to jednak ostateczność, gdyż ze względu na obowiązek zachowania przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy pracodawca powinien udzielić pracownikowi innego, 8-godzinnego dnia wolnego.
www.Czas-Pracy.pl - Praca w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej:
Jeśli nie znalazłeś informacji, której szukasz, wejdź do serwisu | ||
www.KodeksPracy.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
GOFIN PODPOWIADA - Prawo Pracy
Kompleksowe opracowania tematyczne
DRUKI - Prawo Pracy
Darmowe druki aktywne
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
FORUM - Prawo pracy
Forum aktywnych księgowych i kadrowców
|